Wśród wielu powodów tak niskiej frekwencji najczęściej wymieniane są: zła organizacja, brak dostępu do informacji, dezorientacja, oraz kilkakrotna zmiana miejsca głosowania. W pierwotnej wersji, jak informował Konsulat Generalny RP w Londynie okręg wyborczy Nr 187, miał mieścić się w St. Quen's Manor, La Grande Route de St. Quen, następnie pojawiły się głosy, że punkt wyborczy zostanie przeniesiony do siedziby Konsulatu Honorowego RP na Jersey w St. Helier. Ostatecznie komisja wyborcza została ulokowana w St Mark's School w St. Saviour. Kolejnym utrudnieniem była konieczność wcześniejszej rejestracji. Zgłoszenia należało dokonać najpóźniej w 5 dniu przed dniem wyborów. Choć nie był to proces skomplikowany i możliwa była rejestracja ustnie, pisemnie, telefonicznie, telegraficznie, telefaksem lub pocztą elektroniczną do Konsula właściwego terytorialnie dla miejsca pobytu wyborcy, brakowało jednak szczegółowych informacji. Osoby obawiające się konieczności płacenia podwójnego podatku w Polsce od dochodów uzyskanych na Jersey również wykazywały niechęć do procesu rejestracyjnego. Przypuszczali, że ich dane mogą zostać przekazane polskiego, rejonowego Urzędu Skarbowego. Wyspa Jersey, podobnie jak rodacy mieszkających za granicą, głosowała w większości na Platformę Obywatelską, która zdobyła 73.6 % głosów. Na drugim miejscu uplasowała się dotychczasowa partia rządząca PiS z wynikiem 11,7 %, a na trzecim, z wynikiem 8.78%, partia Lewicy i Demokratów (LiD). Pełne zestawienie wyników głosowania w obwodzie wyborczym nr 187 można znaleźć na stronie Państwowej Komisji Wyborczej 205 osób...szkoda, jest tu nas kilka tysięcy... Miejmy nadzieję, że w przyszłości dostaniemy kolejną możliwość wzięcia udziału w wyborach na Jersey...trochę lepiej zorganizowanych i nagłośnionych. Skaut |